Bluszczów
- Liczba mieszkańców: 970
- Powierzchnia: 530 ha
- Sołtys: Bogdan Zuch
- Tel.: 784 694 234
- zuch.bogdan@gmail.com
- www.bluszczow.eu
Miejscowość Bluszczów w 2010 r. w konkursie "Piękna wieś Województwa Śląskiego" zdobyła zaszczytne - I miejsce w województwie śląskim!
O sołectwie
Z DZIEJÓW
O przeszłości pradziejowej świadczy m.in. neolityczna siekierka, znaleziona w
Bluszczowie w 1930 r. Początki samej wsi, której nazwę wywodzi się od rośliny (bluszcz pospolity), giną w przysłowiowych
„mrokach średniowiecza”. Poznanie dziejów osady utrudnia brak wzmianek źródłowych. W dokumentach wieś pojawia się
u schyłku średniowiecza, w 1472 r., 1480 r. oraz 1531 r.
Tymczasem Ludwik Musioł przypuszcza, że wieś mogła istnieć już w XIII w. W średniowieczu
stanowiła własność rycerską niejakiego Jana. Nie jesteśmy jednak w stanie określić, kiedy
powstała oraz kiedy przestała być wsią książęcą. W sąsiedztwie istniały dość wcześnie inne,
niewielkie osady czy przysiołki: Wytrzęsów, Rogowiec, Syrynka oraz Ligotka (zwana
Bluszczowską).
Obok wsi istniał tu w czasach nowożytnych duży majątek ziemski. Jego właścicielami
byli przedstawiciele starych śląskich rodów, a wśród nich Fragsteinowie i Foglarowie. Od 1711
- do I połowy XX w. właścicielami wsi byli Larischowie, którzy władali także sąsiednim
Rogowem oraz Syrynką. Larischowie skupili w swoim ręku potężne dobra, położone w rożnych
częściach Górnego Śląska. W 1730 r. utworzyli tzw. fideikomis, który uniemożliwiał ich podział.
W sensie politycznym podzieliła je w połowie XVIII w. granica prusko-austriacka. Larischowie
rezydowali w Karwinie, tam też znajdowała się dyrekcja całych dóbr, które obejmowały
dziesiątki dworów, kopalń i innych zakładów znajdujących się po obu stronach granicy.
Larischowie, od 1791 r. - Larisch-Moennichowie, byli pionierami uprzemysłowienia okolic
Karwiny. Dostąpili licznych zaszczytów, pełnili wiele ważnych funkcji i urzędów. Zapewne w II
połowie XVIII w. zamek w Bluszczowie utracił swoją rolę reprezentacyjnej siedziby rodowej. O
jego dawnej świetności świadczyła m.in. znajdująca się w nim prywatna kaplica oraz orkiestra
dworska z kapelmistrzem. Od II połowy XVIII w. zamek był już tylko ośrodkiem administracji
dóbr, którymi zarządzał na początku XX w. oberinspektor Schenk. Podlegały mu dwory:
Bluszczów, Rogów, Gorzyczki i Uchylsko.
W czasach nowożytnych duży majątek bluszczowski podlegał prawdopodobnie działom. U schyłku XVIII w. do bluszczowskiego dworu
należały aż 3 folwarki. Starsi mieszkańcy pamiętają zamknięte w czworobok zabudowania dworskie: stary „Zomek”, spichlerz ze stajnią,
stodołę, obory, kuźnię oraz czworaki (tzw. but). Zabudowania mieszkalne i gospodarcze folwarków
znajdowały się na tzw. Hańdrychowie (Heinrichshof) oraz Kympie - Owczarni (Neuhof), która
wzięła nazwę od hodowanych tu w XIX w. kilkuset owiec. Na części Kympy uprawiano winorośl
i stąd wzięło się jej określenie mianem Winnej Kępy (Kympy). Poniżej Owczarni znajdował się
staw dworski, Bezdzienek. Warto w tym miejscu dodać, że staw o takiej nazwie znajdował się
też w lutyńskich dobrach Larischow.
Z ważniejszych urządzeń związanych z dworem warto wymienić funkcjonujące w końcu
XVIII w. dwa młyny oraz cegielnię. W okolicy wydobywano też gips, później piasek. Zakupiony
przez spółkę „Ślązak” majątek rozparcelowano w latach 30. XX w. Resztki zabudowań
dworskich uległy zagładzie w II połowie XX w. Larischowie byli zapewne fundatorami
monumentu z figurą św. Jana Nepomucena, stojącego na wzgórzu Kamieniec.
Wieś była do 1945 r. gminą. Wspólnota samorządowa posiadała własną pieczęć. Obok
gminy istniał tu również obszar dworski, stanowiący odrębną jednostkę administracyjną, a
zlikwidowany w latach 20. XX w. i wcielony do gminy. Uprawnienia administracyjno-policyjne w
stosunku do zamieszkującej go ludności, pozbawionej samorządu, należały do właściciela
majątku ziemskiego.
U schyłku XVIII w. żyły w wiosce 223 osoby, w tym 5 siodłoków oraz 57 zagrodników i
chałupników. W 1940 r. gmina liczyła 617 mieszkańców. W 1945 r. Bluszczów wszedł w skład
gminy Bełsznica. W 1954 r. znalazł się w gromadzie Rogów, a w 1973 r. w gminie Gorzyce.
Jeszcze w 1910 r. stało w Bluszczowie, wśród 52 domów, kilka drewnianych, krytych słomą.
Mieszkańcy wsi trudnili się rolnictwem. Na przełomie XIX i XX w. miejscowość rozwijała się: w
latach 1902-1903 zbudowano szkołę, w latach 1907-1908 zbudowano i poświęcono murowaną
kaplicę. Krajobraz uzupełniły familoki kopalni Anna i zbudowana w latach 1914-1916 linia
kolejowa Olza-Pszów, z przystankiem oraz mostem nad torami w Bluszczowie. W latach 1924-
1925 oddano do użytku linię Bluszczów-Brzezie. W 1926 r. wieś zelektryfikowano. Likwidacja
obszaru dworskiego oraz parcelacja majątku umożliwiła rozwój przestrzenny. W I połowie XX
- rozwijało się życie społeczne, powstała Ochotnicza Straż Pożarna oraz Kółko Rolnicze.
Powstańcze tradycje kultywował Związek Powstańców Śląskich, którego staraniem utworzono
w Bluszczowie niewielki park, zwany potocznie Olszynką. W jej sercu zbudowano w 1928 r.
pomnik dla upamiętnienia zwycięskiej powstańczej ofensywy, która ruszyła z tego miejsca w
1921 r. Po II wojnie światowej następował dalszy rozwój wsi. Po wojnie działały tu chory
Cecylia i Halka. Członkowie pierwszego występowali na centralnych dożynkach w Poznaniu. Od
wielu lat działa prężnie Koło Gospodyń Wiejskich oraz Ochotnicza Straż Pożarna. Warto w tym
miejscu wspomnieć o kilku mieszkańcach. Dworski „kolorz” Gawlina był bratem biskupa
polowego Wojska Polskiego Józefa Gawliny. Strażnikiem pamięci czasów minionych i
powstańczej tradycji był Maciej Rybka - górnik kopalni „Anna”, poeta i kronikarz. „Legendą”
Bluszczowa jest już dziś Elżbieta Iksal, zasłużona członkini Kół Gospodyń Wiejskich. W
Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Raciborzu pracował dr Augustyn Leśnik.
MUSISZ ZOBACZYĆ
- Park „Olszynka” to niewielki, bo zajmujący powierzchnię około 1,1 ha, ale bardzo urokliwy
park z pomnikiem powstańczym, założony w okresie międzywojennym przez Związek
Powstańców Śląskich. Po ostatniej wojnie nazwano oficjalnie Olszynkę Parkiem Weteranów
Powstań Śląskich. Mieszkańcy wsi nazywają park Olszynką - od porastającej ją olszy czarnej
(Alnus glutinosa - 26 %). Występują tu także w dużych ilościach: leszczyna pospolita, klon
zwyczajny, jarząb pospolity, jesion wyniosły, dąb szypułkowy, brzoza brodawkowata (łącznie
15 gatunków drzew i krzewów). Roślinność rozwija się w naturalny sposób, charakteryzuje ją
duże zagęszczenie. Wiele gatunków posiada wartość ozdobną, niektóre okazy osiągnęły
rozmiary pomnikowe, np. kilka dębów szypułkowych. Warte uwagi jest też rozległe stanowisko
zawilców.
Niezwykłe ukształtowanie terenu Olszynki (wąwozy i skarpy) jest w dużej mierze
dziełem człowieka. Prawdopodobnie w dawniejszych czasach prowadzono tu jakieś wydobycie,
potem teren uległ kolejnym przekształceniom przy okazji budowy drogi. 23 V 1921 r. z okolicy
bluszczowskiej Olszynki i figury św. Jona (wzgórza Kamieniec) ruszyła do zwycięskiego boju,
po wcześniejszym przerwaniu powstańczego frontu, powstańcza kontrofensywa. W 1928 r.
staraniem miejscowego Związku Powstańców Śląskich stanął tu pomnik dla upamiętnienia tego
wydarzenia. Uporządkowana Olszynka przypominała odtąd park. Bluszczowski pomnik składał
się z cokołu, posadowionej na jego szczycie kuli i spoczywającym na niej orle. Na cokole
umieszczono napis (prawdopodobnie): „Nie rzucim ziemi skąd nasz rod Bóg Honor Ojczyzna”.
W Olszynce znajdowała się także strzelnica. W okresie międzywojennym w Olszynce odbywały
się liczne imprezy i uroczystości. W czasie wojny gromadzili się tutaj w niedzielne
przedpołudnia członkowie hitlerowskiej organizacji SA, pochodzący z Raciborza lub pobliskich
wiosek, także z samego Bluszczowa. Zjeżdżali w kilku samochodach i urządzali tu
prawdopodobnie ćwiczenia strzeleckie, o czym świadczyły znajdowane przez dzieci łuski. Po
wojnie pomnik odbudowano i urządzono tu Park Weteranów Powstań Śląskich, w którym
organizowano koncerty, festyny, dożynki, zloty zuchów i harcerzy oraz biwaki. W 1975 r.
wystąpił zespół „Meteor” z czeskiego Bogumina.
- Wzgórze Kamieniec, z którego rozpościera się piękny widok na dolinę Odry, jest jednym z
pięciu legendarnych wzniesień, pośród których miała powstać wioska. Góruje na nim barokowa
figura św. Jana Nepomucena. Jedna z legend głosi, że okazały pomnik postawiono na
pamiątkę bratobójczego pojedynku dwóch braci, w którym dwaj uczestnicy zabili się
nawzajem. Figurę miała postawić ich siostra. Inna legenda głosi, że wzgórze łączył podziemny
tunel z zamkiem rycerzy - zbójników w Ligotce. W dawnych wiekach grzebano na wzgórzu
osoby, którym odmówiono katolickiego pochowku (np. w 1694 r. pochowano tu kobietę
wyznania luterańskiego, która prawie nigdy nie przychodziła do kościoła). Przed wiekami
pochowek w polu, pod płotem czy przydrożnym krzyżem nie należał do rzadkości. W 1945 r.
pogrzebano tu naprędce i bardzo płytko kilkaset ciał żołnierzy radzieckich, którzy polegli w
zaciętych walkach. Niebawem ziemia zaczęła się podnosić. Zwłoki poległych ekshumowano i
przeniesiono na cmentarz wojenny.
Figura św. Jana Nepomucena powstała prawdopodobnie w latach 30. XVIII w.,
najpóźniej przed połową XVIII w. Autorstwo przypisuje się Johanowi Melchiorowi
Oesterreichowi (lub jego uczniom), który był jednym z najwybitniejszych rzeźbiarzy epoki
baroku na Śląsku. Nepomucen - jak piszą historycy sztuki - daje jałmużnę żebrakowi. Nie
zwracają jednak uwagi na budzący wątpliwości wyjątkowo przyzwoity stan odzienia i obuwia
mężczyzny - ''żebraka" (płaszcz, spodnie i wiązane buty). Tymczasem jeszcze w okresie
międzywojennym biedniejsi wieśniacy chodzili w mocno zdartym obuwiu a nawet boso!
Może więc ów mężczyzna nie jest żebrakiem ale np. rzemieślnikiem (i chodzi o akt zapłaty a
nie jałmużny)? Barokowa grupa figuralna została osadzona na postumencie spoczywającym na
cokole. Zatarciu uległ umieszczony na nim napis. Postument ujmują późniejsze rzeźby
świętych franciszkańskich (świętego Antoniego Padewskiego i św. Franciszka w strojach
zakonnych), wieńczy go gzyms. Rzeźby świętych zajęły miejsca po skutych wolutach.
Posadowiona nad nim grupa unosi się na skłębionych obłokach.
Święty Jan Nepomucen lewą ręką przyciska do piersi krucyfiks, prawą unosi nad
kapeluszem klęczącego mężczyzny. W palcach trzyma monetę. Święty jest ubrany w strój
kanonika (długa sutanna zapinana na guziki, komża, narzucona na ramiona, almucja z
kapturem, biret na głowie, nad nim aureola z pięcioma gwiazdkami). Pochylony mężczyzna
klęczy na prawym kolanie i trzyma oburącz zdjęty z głowy kapelusz. Przez prawe ramię ma
przewieszony na plecach tobołek.
Pełnoplastyczne dzieło zostało wyrzeźbione w drobnoziarnistym piaskowcu o kilku
barwach: mlecznej, różowej i szarej. Zachwyca proporcjami, znakomitym modelunkiem i
dbałością o najdrobniejsze detale. W ostatnim czasie zabytek doczekał się fachowej renowacji
(w 2001 r.) i naukowego opracowania.
- Neogotycka kaplica w centrum wsi, przy ul. Powstańców, pochodzi z 1907 r. Ufundowali ją
bezdzietni gospodarze Benedykt i Marianna Machnikowie. Została poświęcona w 1908 r., w jej
wieżyczce zawieszono dzwonek z 1886 r., który znajdował się w szkole, a pierwotnie na słupie
przy jednym z domów. Ceglaną kaplicę wzniesiono na planie prostokąta. Obiekt posiada
oszkarpowane narożniki, otwory drzwiowy i okienne zamknięte ostrołukowo, szczyt zdobiony
(wąskimi okienkami szczelinowymi, rozetami, krzyżami i plakietkami wykonanymi z kolorowej
glazurowanej cegły), dwuspadowy dach pobity blachą, a nad nim wieżyczkę sygnaturki z latarnią i hełmem piramidalnym z okapem.
Nad wejściem jest umieszczony napis Ave Maria.
Wewnątrz ołtarz z aranżacją groty z Lourdes z figurami Matki Boskiej i św. Bernadety. Przy
ścianach umieszczono figury św. Jana Nepomucena i św. Anny. W 1969 r. kaplicę gruntownie
wyremontowano.
- Kaplica z nieistniejącego Kamienia nad Odrą została przeniesiona do Bluszczowa na ul.
Kamieńską i poświęcona w 2000 r. Jej fundatorami byli Klara i Innocenty Oczadłowie, została
zbudowana w 1935 r. To obiekt na planie prostokąta, z dachem dwuspadowym krytym
dachówką. Posiada fasadę opiętą pilastrami, które przechodzą w schodkowany szczyt (w nim
okulus). Otwory drzwiowy i okienne są zamknięte półkoliście. We wnętrzu umieszczono
polichromowaną rzeźbę św. Antoniego z Dzieciątkiem. W ścianę kaplicy wmurowano tablicę z
inskrypcją upamiętniająca fundatorów oraz przeniesienie kaplicy. Warto przytoczyć jej
końcowy fragment: Bóg zapłać mieszkańcom Kamienia, którzy opuszczając domy rodzinne,
umożliwili budowę polderu Buków, aby uchronić przed powodzią swoich sąsiadów.
Kamień nad Odrą posiadał stary, średniowieczny rodowód. Mógł powstać przypuszczalnie w
XIII w. W końcu XVIII w. mieszkało tu kilkadziesiąt osób. Przez wieki należał do właścicieli
Tworkowa, położonego po drugiej stronie rzeki Odry. W 1965 r. mieszkało tu około 400 osób. Z
powodu zakazu budowy nowych domów wieś pustoszała (w 1994 r. liczyła około 100 osób).
Zalane wodą malownicze wyrobiska pożwirowe stanowiły popularne jeszcze w latach 80. XX w.
miejsce wypoczynku. Podczas powodzi w lipcu 1997 r. woda zerwała z miejscowej żwirowni z cum dwie barki (o nośności po 400 ton).
Wody powodziowe zniosły je w kierunku Bluszczowa, gdzie utknęły niedaleko domów mieszkalnych, nie czyniąc szkód.
Po powodzi 1997 r. rozpoczęła się budowa Polderu Buków, wyburzano domostwa, do Bluszczowa przeniesiono
krzyż i kaplicę. Do Kamienia należały maleńkie przysiołki: Zawodzie - Kampka oraz
Kamieńszczok. Teren wysiedlonej wioski znalazł się w czaszy polderu.
- W miejscowości dwa wartościowe krzyże przydrożne: Boża Męka (przy skrzyżowaniu ul.
Środkowej z ul. Powstańców, przeniesiona w 2000 r. z Kamienia nad Odrą, ufundowana przez
Annę i Józefa Klonów w 1946 r.; krzyż umieszczono na dwukondygnacyjnym postumencie z
tablicą: Jezu ufam Tobie; w górnej części postumentu wnęka z figurką Matki Boskiej Bolesnej,
zamknięta trójlistnie); Krzyż Gminny (przy skrzyżowaniu ulic Wiejskiej i Powstańców, został
ufundowany przez gminę Bluszczów w 1885 r. i zrekonstruowany po częściowym zniszczeniu w
czasie frontu w 1945 r.).